ENERGIA SERCA W KONFRONTACJI Z ZAPROGRAMOWANYM UMYSŁEM. POSTAWY POLICYJNE KONTRA OBYWATELSKIE

Kochani, tak to już jest w naszym życiu, że musimy przyjmować różne postawy często wynikające z funkcji które pełnimy zawodowo. W tym krótkim wpisie chciałbym odnieść się do postaw Naszych Policjantów, którzy to i nie raz miałem z tym do czynienia zakładając mundur stają się jakby automatami (robotami) w rękach programujących ich przełożonych.

Chciałbym podkreślić, że  nie odnoszę się do wszystkich Policjantów nie zamierzam szufladkować Policji jako całości. Jak w każdym środowisku tak i w policji jest wielu ludzi myślących, którzy zakładając mundur zachowują swoje człowieczeństwo i wchodzą z postawą honorową często w niebezpieczny teren, narażając dla nas Obywateli swoje zdrowie i życie.

Tak naprawdę wiele tutaj zależy od pewnej podatności na presję, naciski, wytyczne, itp. Myślę, że podstawą jest tutaj u wielu brak umiejętności spojrzenia na daną interwencje oczyma obywatela.

Coś na zasadzie tak optymistycznie:

Teraz jestem na służbie ale do interwencji podchodzę z rozwagą, obiektywnie analizuje fakty i zagrożenia, potrafię reagować na argumenty, liczę się z postawą obywateli i szanuję ją ponieważ na co dzień też jestem Obywatelem i w raz ze mną cała moja rodzina.

Czyż nie było by pięknie mieć do czynienia z takimi postawami? Jak myślicie? A może czytają ten wpis Policjanci. Czy naprawdę jako obywatel wiele bym wymagał? O nic mi nie chodzi, jedynie o to by wasze mundury nie zwalniały was od myślenia, od empatycznych postaw. Bo czy naprawdę czymś się od siebie różnimy.

Zróbmy jeszcze krótką analizę przysięgi policyjnej:

Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej.

Art. 27. Rota ślubowania

Zobaczcie z jednej strony:

„ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej”.

A z drugiej:

„przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych”.

Zaczyna się ciekawie, myślę że już niektórzy wiedzą do czego zmierzam. Przysięga jest czytelna i zrozumiała, jednak co w przypadku gdy Policjant otrzymuje rozkaz (Oczywiście pewnie nie dosłownie) „Dopilnować ograniczenia wolności obywateli” co za tym idzie między wierszami dokonać wytyczonego budżetu poprzez nałożone mandaty karne.

Powinien powstać tu pewien dylemat. Jednak jako obywatel nie wymagam od Policji podejmowania pochopnych honorowych obywatelskich decyzji.

Typu, – ze względu na moją wiedzę oraz poglądy, odmawiam wykonania rozkazu.

Nie! Nie o to mi chodzi. Jednak jako obywatel w tej nazwę to ekstremalnej na dzisiejsze czasy sytuacji, oczekiwał bym w tym wszystkim zachowania zdrowego rozsądku o którym wspominałem na wstępie tego wpisu.

Oczywiście rozumiem. Każdy z nas ma zaciągnięte kredyty, ma na utrzymaniu siebie oraz swoje rodziny. Rozumiem też, że wielu policjantów z zaangażowaniem i często z wiarą w system poświęciło swój czas i część siebie i teraz szczególnie w obecnej sytuacji ma twardy orzech do zgryzienia.

Ale wielu rzeczy nie rozumiem, mianowicie dlaczego tak często mogąc przeprowadzić interwencję w dobrym tonie, w porozumieniu z obywatelami, tym bardziej, że często postawy obywatelskie nie prowokują do tak ekstremalnej stanowczości, – dlaczego tego nie robicie. Nie rozumiem czego tak stanowczo bronicie, bo przecież nie tej chorej manipulacji jaką posługuje się nasza władza.

Chciałbym zaznaczyć, że nie mam już kszty wątpliwości co do manipulacji. Uczestniczę na bieżąco w dystrybucji rzetelnych informacji kręconych ręką obywatela, taki bezpośredni przekaz bez żadnej obróbki. I na co dzień widzę jak działa cenzura banując w mediach społecznościach czy na YouTube te przekazy. I widzę też co przedstawiają nam media głównego nurtu. Ja już wyciągnąłem swoje wnioski.

Hmm… Jednak rozumiem. To nic innego jak władza Ego nad logicznym myśleniem. Bo przecież urażone ego nie jest w stanie już nic usłyszeć, nie docierają do niego żadne argumenty. I choć sytuacja wydaję się być absurdalna będzie szło w zaparte.

Inspiracją do tego wpisu jest sytuacja która miała miejsce w ostatnim czasie w Warszawie. Pozdrawiam moich Przyjaciół. Moich Braci i Siostry i dziękuje wam za prezentowane postawy. Uważam, że nie ma innej drogi aby dotrzeć do serc naszych zmanipulowanych braci w mundurach. Być może przyjdzie kiedyś zrozumienie jedności. Wtedy już w większym gronie będzie im łatwiej złożyć broń i odznakę i stanąć po stronie Suwerenności oraz Wolności. Kocham Was.

https://www.facebook.com/100001068955664/videos/2991117190933883/

Miłość i Jedność. Raffi

Podaj dalej!
komentarze 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *